Zanim zieloność na dobre nastanie w Bieszczadach warto wybrać się na tereny dawnych – obecnie nieistniejących już wsi. Większość z nich została wysiedlona i zniszczona w trakcie Akcji Wisła. Obecnie na mapie Bieszczadów widnieją one jako nazwy ujęte w nawiasie. Wczesna wiosna to najlepszy moment, żeby odwiedzić takie miejsca, bowiem najłatwiej wtedy jest dostrzec podmurówki dawnych domy, piwnice, studnie, odkryć zarośnięte cmentarze, krzyże … Rozglądając się uważnie, można poczuć się jak poszukiwacz skarbów, tu i ówdzie znajdziemy stare garnki, narzędzia rolnicze, przedmioty domowe …
Zapraszam Cię na wspólne przejście w sobotę 24-go kwietnia niezwykle malowniczą Doliną Sanu.
Spotykamy się we wcześniej ustalonym miejscu (dojazd we własnym zakresie). Wyruszamy w dość długą trasę dlatego warto zaopatrzyć się w wygodne buty trekingowe, plecak wyposażony w apteczkę, coś do picia i zjedzenia, dodatkową kurtkę, rękawice, bluzę, płaszcz przeciwdeszczowy. Koszt wycieczki – jedynie ubezpieczenie NNW – dosłownie parę złotych 😉
Uwaga!
Zastrzegam sobie prawo odwołania wycieczki z powodu wprowadzonych przez rząd ograniczeń wynikających z pandemii a także wyjątkowo złych warunków atmosferycznych.
Poczuj ducha dawnych wsi i zobacz dzikie Bieszczady 😉
Więcej ofert wycieczek po Bieszczadach znajdziesz tutaj